poniedziałek, 2 marca 2015

Rozdział 6 cz. 1 - Halo! To mój nowy piesek! Czyli, jak ośmieszyć Kagamiego!

Minęło dwa miesiące, odkąd Yuuki zaczęła chodzić do Liceum Seirin. Niestety nie znalazła dla siebie dawcy, ale nie traciła wiary. Trenuje każdego dnia. Swoje egzaminy próbne zdała śpiewająco, bo na wszystkie po piątce! Blondynka przeżywała monotonie. Każdy dzień wyglądał tak samo. Budziła się, jadła śniadanie, szykowała się do szkoły, przemieszczała się z lekcji na lekcji, jadła obiad, uczyła się, szła na trening, jadła kolacje i szła spać. Było to strasznie uciążliwe. Jednak wpadła na szaleńczy pomysł. Kagami miał już dawno dostać od niej karę. W ciągu tych dwóch miesięcy zniszczył jej ponad dziesięć tysięcy kwiatków, a teraz nadszedł czas na zemstę. Z westchnięciem obmyślała plan działania.

* * *

Blondynka położyła na wycieraczce kopertę z listem, zapukała i szybko się ulotniła. Nagle drzwi od mieszkania Taigi się otworzyły. Na jego twarzy pojawiło się zaskoczenie. Kopertę była w serduszka i popsikana damskimi, różanymi perfumami. Z rumieńcami wszedł do środka swojego mieszkania. Yuuki zaczęła się śmiać i z zadowoleniem weszła do swojego domu. Tam już się nie powstrzymywała i śmiała się w popłochu, bowiem część pierwsza w palnie została zrealizowana.

* * *

Taiga zaciekawiony listem, szybko go otworzył i zdębiał. Były tam wyznania miłosne pewnej dziewczyny. Poczuł, jak rumieni się bardziej. Przełknął ślinę, ale zaczął czytać treść listu. Z każdą chwilą narastał w nim niepokój.

Ktoś bardzo Cię kocha...

- nie powiem Ci kto.

I myśli o Tobie...

- nie powiem Ci co.

I w myślach całuję...

- nie powiem Ci jak.

I tęskni, bo czuje, że Ciebie mu brak.

Ktoś dobrze Ci znany...

- nie powiem Ci kto, bo serce Ci powie za dzień może dwa, że ten kto Cię KOCHA to nikt tylko

JA!!!!!!!

Twoja wielbicielka



 Zdębiał do reszty. Nie spodziewał się, że jest jakaś dziewczyny, której się podoba. Zauważył, że z tyłu koperty jest jej numer telefonu. Szybko zapisał sobie jej numer, jako "Tajemnicza Wielbicielka". Z dreszczem strachu napisał do niej wiadomość, w której pisał, czy mogliby się spotkać i porozmawiać "o nich".

* * *

Yuuki dostała wiadomość, od Kagamiego. Na powrót jej śmiech roznosił się po jej pokoju. Zgodziła się na spotkanie. W głowie już obmyślała strój, w który się przebierze, by ukryć swoją prawdziwą tożsamość. Jako, że Otoshi była diabłem wcielonym, to miała zdolności ukrywające... Potrafiła przemienić się w zupełnie inną osobę, nie tylko z wyglądu, jak i z charakteru. Po prostu była dobrą aktorką, za, co mogłaby dostać nagrodę nobla. Podeszłam do szafy z uśmiechem i zaczęła szukać odpowiedniego kostiumu.
- To będzie takie piękne. - mówiła do siebie, z rumieńcami, bo drażnienie i zemsta na Kagamim sprawiały w niej radość. Chciała mu pokazać, że z nią nie można zadzierać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz